Do tragedii doszło w niedzielę we włoskich Dolomitach. Sześć osób zginęło, a osiem zostało rannych w wyniku oderwania się fragmentu skalnego i kawałków lodu w masywie Marmolada.
Jak podają włoskie media, co najmniej dziesięć osób uznano za zaginione.
Ranni zostali przewiezieni do szpitali w Belluno, Treviso, Trydencie i Bolzano. Jedna z rannych osób jest w ciężkim stanie - podała agencja Ansa.
Do wypadku doszło na drodze prowadzącej na szczyt. Fragment lodowca, który runął, miał bardzo duże rozmiary, stąd wysoki bilans ofiar wypadku.
Jak ustalono, lawina kawałków skalnych, śniegu i lodu porwała dwie grupy wspinaczy. Ich narodowość nie jest znana.