Na 6 mld dol. oszacowano straty po przejściu huraganu Rita. To jednak nic w porównaniu z rachunkiem za poprzedni huragan, niszczycielską Katrinę. Wyniósł on co najmniej 40 miliardów dolarów. Czy to koniec huraganowej plagi?
Najgorsze może być jeszcze przed Amerykanami. Eksperci przypominają bowiem, że szczyt sezonu huraganów przypada na koniec października, a kataklizmy mogą czynić spustoszenie nawet do początków grudnia.
Mieszkańcy dotkniętych żywiołem terenów mają nadzieję, że pesymistyczne prognozy się nie sprawdzą. Huraganowa plaga nie wystraszyła jednak mieszkańców Teksasu, o którym mówi się, że mieszkają w nim twardzi ludzie. Jednak tegoroczny sezon nawet im dał się we znaki. „Rita” była 17. huraganem, który w tym roku nawiedził Amerykę. Specjaliści oceniają, że może to być wyjątkowo niszczycielski sezon.
Odbudowa zniszczeń po Katrinie już się rozpoczęła i już pojawiły się pewne wątpliwości. Jak ujawnia „The New York Times”, ponad 80 procent kontraktów na odbudowę, opiewających na 1,5 mld dolarów, zostało przyznanych bez przetargów.
Według gazety, co najmniej dwie z firm, które otrzymały zlecenia, ma polityczne powiązania na najwyższych szczeblach w Waszyngtonie. Inne, co prawda mają doświadczenie w podobnych pracach, lecz niezbyt czyste konta i problemy z zarzutami o nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa pracy.