"Start Polaków w konkursie w Garmisch-Partenkirchen jest sprawą otwartą" - powiedział na konferencji prasowej Florian Stern, sekretarz generalny inaugurujących Turniej Czterech Skoczni zawodów w Oberstdorfie, z których biało-czerwoni zostali wykluczeni.
Start w Oberstdorfie podopiecznym trenera Michala Dolezala uniemożliwił pozytywny wynik testu Klemensa Murańki na koronawirusa.
To bardzo nieszczęśliwa sytuacja, ale decyzja o wykluczeniu musiała zostać podjęta. Wszystkich członków polskiej drużyny traktujemy jako jedność. To, czy wystartują w Garmisch-Partenkirchen będzie zależało od władz lokalnych - podkreślił Stern.
Murańka miał pozytywny wynik badania w niedzielę jako jedyny z Polaków. Pozostali w myśl niemieckich przepisów są w grupie kontaktu 1 - spędzili ponad 15 minut twarzą w twarz lub ponad 30 minut w zamkniętym pomieszczeniu z osobą zakażoną.
Jeszcze w poniedziałek wieczorem może być znany kolejny wynik testu Murańki. W środę biało-czerwoni będą badani ponownie i wówczas ostatecznie rozstrzygnie się ich udział w zawodach w Ga-Pa.
Oprócz Murańki, w siedmioosobowej polskiej kadrze na TCS znaleźli się również: Kamil Stoch, Piotr Żyła, triumfator poprzedniej edycji Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.
Poinformowano także, że łącznie przeprowadzono 760 testów i cztery dały wynik pozytywny. Wśród nich niemieckiego fizjoterapeuty, ale w jego przypadku nie było kontaktu z zawodnikami i ci zostali dopuszczeni do rywalizacji.
Kwalifikacje w Oberstdorfie rozpoczną się w poniedziałek o godzinie 16.30, a konkurs indywidualny zaplanowano na wtorek. Kolejna runda TCS odbędzie się 31 grudnia - 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen, a później skoczkowie przeniosą się do Austrii na zawody w Innsbrucku 2-3 stycznia oraz Bischofshofen 5-6 stycznia.