Talibowie wystrzelili w kierunku pałacu prezydenckiego w Kabulu rakiety, w czasie gdy prezydent Afganistanu Aszraf Ghani występował w telewizji z okazji muzułmańskiego Święta Ofiarnego (Id al-Adha). W ataku nikt nie ucierpiał. Rakiety uderzyły w kilku miejscach m.in. w pobliżu ambasady USA. W odpowiedzi afgańskie wojsko zbombardowało budynek, z którego prawdopodobnie wystrzelono pociski. Do ataku doszło dwa dni po tym, gdy talibowie odrzucili propozycję prezydenta zawarcia trzymiesięcznego rozejmu.
(nr)