Wiarygodne hipotezy – tak mówi o teoriach dotyczących Świętego Graala i Zakonu Syjonu Richard Leigh, współautor książki „Święty Graaal, święta krew”, wydanej w 1982 roku. Zawarte w niej tezy znalazły się w „Kodzie Leonarda Da Vinci” Dana Browna. Jego ekranizacja od dziś w polskich kinach.
Książka sprzed ponad 20 lat stawia hipotezę dotyczącą Chrystusa, Marii Magdaleny i Zakonu Syjonu, który miał strzec tajemnicy Świętego Graala. Jej współautor w rozmowie z RMF powołuje się na dwie austriackie książki odnoszące się do tego tematu. - Jedną z nich wydano w 1935 roku. Mówiły o dynastii Merowingów, pierwszej arystokracji Europy i strażnikach Graala. To wszystko było w tych książkach na co najmniej 20 lat, zanim pojawił się Plantard i jego Zakon Syjonu - tłumaczy.
Dal niewtajemniczonych wyjaśnienie – nieżyjący już Francuz Pierre Plantard sam ogłosił się Wielkim Mistrzem Zakonu Syjonu. Twierdził też, że ma dokumenty świadczące o tym, że jest potomkiem Merowingów. Ten królewski ród – wedle książkowej fabuły – miał być założony przez potomków Jezusa i Marii Magdaleny.