Dwóch obywateli Kanady zostało zastrzelonych podczas kłótni na terenie luksusowego hotelu w kurorcie Cancun, na wschodzie Meksyku. Sprawcą zabójstwa jest jeden z hotelowych gości, którego narodowości dotychczas nie ujawniono.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek na terenie znajdującego się na terenie hotelu Xcaret parku, położonego w rejonie Riviera Maya w Cancun.
Z ustaleń meksykańskiego dziennika "El Universal" wynika, że na Półwyspie Jukatan, w którego północnej części znajduje się Cancun, prowadzona jest duża obława na agresora, który prawdopodobnie ukrył się w pobliskim kompleksie leśnym. Poszukiwania prowadzone są przy użyciu m.in. psów i dronów.
Gazeta twierdzi, że meksykańska policja zna już tożsamość autora strzelaniny, który miał być jednym z hotelowych gości. Dotychczas nie ujawniono jednak narodowości poszukiwanego mężczyzny.
Ze śledztwa wynika, że do tragicznej w skutkach sprzeczki pomiędzy uzbrojonym mężczyzną a trzema turystami z Kanady doszło w parku na terenie hotelu. Napastnik na oczach świadków oddał do turystów kilka strzałów z pistoletu.
W rezultacie tragicznego zdarzenia jeden z postrzelonych mężczyzn zmarł w karetce pogotowia, a drugi po przewiezieniu do szpitala. Ciężko ranny jest trzeci Kanadyjczyk, który został przetransportowany do kliniki w gminie Solidaridad.