Już czwarty dzień trwa strajk personelu pokładowego Air France. Dyrekcja francuskich linii zapewnia, że zakłóceń jest coraz mniej, bo część związkowców przerwała akcję protestacyjną. Znowu jednak odwołane zostaną dzisiaj co najmniej dwa loty między Paryżem i Warszawą.
W dniu powrotów po długim świątecznym weekendzie ciągle panuje chaos informacyjny. Wbrew wcześniejszym informacjom udzielanym przez francuskie linie lotnicze, wystartował samolot z Warszawy do Paryża przewidziany w rozkładzie o 12:40.
Odwołany został natomiast lot na tej trasie przewidziany o 19:05 oraz rejs w przeciwnym kierunku - o godzinie 16.
Związkowcy twierdza, że strajk nie słabnie i zakłócenia trwać będą do jutrzejszego wieczora. Już w tej chwili zapowiadane jest odwołanie dwóch jutrzejszych lotów miedzy Francją a Polską - nie wystartuje samolot z Paryża o 12:35; anulowany ma zostać też lot z Warszawy o 15: 40.