"Jakiekolwiek oświadczenie ks. Tadeusza Rydzyka nie angażuje Stolicy Apostolskiej ani polskiego Kościoła" - powiedział rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi. Ksiądz Lombardi podkreślił, że dyrektor Radia Maryja "przemawia we własnym imieniu". Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, że Polska spodziewa się nie szybkiej, lecz przemyślanej odpowiedzi Watykanu.
Watykański rzecznik nie poinformował, jaki bieg zostanie nadany nocie polskiego MSZ do Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej w reakcji na przemówienie duchownego w Parlamencie Europejskim. Nie powiedział, czy Watykan odpowie na nią. Zasadą jest, że Watykan nie informuje o procedurach, jakie podejmuje we wszelkiego rodzaju głośnych czy kontrowersyjnych przypadkach.
Nie wiadomo zatem, czy Sekretariat Stanu przekaże notę polskiego MSZ dotyczącą księdza Rydzyka do watykańskiej Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, której redemptorysta podlega.
Kongregacją tą kieruje arcybiskup z Brazylii Joao Braz de Aviz. Sekretarzem kongregacji, a więc "numerem dwa" jest zaś arcybiskup Joseph William Tobin, były przełożony generalny zakonu redemptorystów, któremu bardzo dobrze znane są od dawna kontrowersje wokół ks. Rydzyka.
To ten amerykański duchowny jako jego przełożony zajmował się kilka lat temu sprawą działalności Radia Maryja i jego dyrektora. Nie podjął wówczas decyzji o żadnych krokach dyscyplinarnych czy innych wobec ks. Rydzyka. Kilka miesięcy po wizytacji delegatów zakonu w polskiej prowincji redemptorystów ksiądz Rydzyk spotkał się z papieżem Benedyktem XVI w Castel Gandolfo.
Ważna jest wolność słowa, ale równie ważna jest odpowiedzialność za słowo. Stolica Apostolska jest zaprzyjaźnionym państwem, ale też i społecznością wiary. Nie spodziewamy się szybkiej odpowiedzi, ale na pewno bardzo przemyślanej - powiedział Sikorski.
Notę dyplomatyczną w sprawie wypowiedzi redemptorysty ojca Tadeusza Rydzyka w Parlamencie Europejskim wręczyła przedstawicielowi władz Stolicy Apostolskiej ambasador RP Hanna Suchocka 25 czerwca 2011 roku. O. Rydzyk powiedział w Parlamencie Europejskim m.in., że w Polsce "jest totalitaryzm", a Polska to "niecywilizowany kraj" i "Polską nie rządzą Polacy".
Rząd postanowił złożyć protest przeciw szkodzącym wizerunkowi kraju wypowiedziom i prosi w tej nocie m.in. o podjęcie działań prowadzących do zaprzestania przez ojca Rydzyka wystąpień godzących w dobre imię Polski i szkodzących Kościołowi w Polsce.