W Brukseli przedstawiono pierwsze szczegółowe propozycje wspólnego europejskiego kodeksu karnego. Na razie na liście Komisji Europejskiej znalazło się 7 przestępstw, które powinny znaleźć się w kodeksie. Mają być karane tak samo bez względu na to, z jakiego kraju pochodzi osoba, która się ich dopuściła.
Na liście znajdują się: włamywanie się do komputerów i atakowanie ich wirusami, przemyt ludzi, fałszowanie euro, kart kredytowych i czeków, zanieczyszczanie wody, pranie brudnych pieniędzy i korupcja.
Przedstawiciele komisji zasugerowali, że do listy europejskich przestępstw mogą być w przyszłości dopisane: dyskryminacja na tle rasowym i kradzież własności intelektualnej.
Jeśli wspólny europejski kodeks zostanie stworzony, będzie to oznaczać, że poszczególne kraje nie będą już same decydować, co jest przestępstwem, a co nie.
Takie decyzje, przygotowane w Brukseli będzie zatwierdzać Parlament Europejski, podobnie jak decyzje dotyczące wymiaru kary za dane złamanie prawa.