Koniec strachu dla 150 pasażerów Boeinga 737, który miał problemy nad Moskwą. Samolot już bezpiecznie wylądował na lotnisku Domodiedowo. Maszyna długo krążyła nad miastem po tym, jak włączyła się sygnalizacja nieprawidłowego ciśnienia w kabinie pilotów.
Samolot Boeing 737 linii lotniczych Moskovia wystartował ze stolicy Rosji do Fergany w Uzbekistanie. Jak podaje rosyjska telewizja NTV, 15 minut po starcie piloci zgłosili, że włączyła się sygnalizacja mówiąca o problemach z ciśnieniem w kabinie. Załoga podjęła decyzję o powrocie do Moskwy.
Z zapisu trasy lotu, który można zobaczyć na portalu FlightRadar24, wynika, że maszyna krążyła nad miastem Nowomichurińsk, by spalić paliwo. Potem udało jej się bezpiecznie wylądować na płycie lotniska.
Na pokładzie samolotu było 150 osób.