Reprezentantka Rosji w konkursie Miss Ziemi wprawiła w osłupienie jurorów prezentacją swojego kraju. Natalia Pieriewierziewa powiedziała: "Moja Rosja to biedny, cierpiący kraj, bezlitośnie rozdarty, z którego kilku wybranych wyprowadza jego bogactwa".
Pochodząca z Kurska Natalia wystąpiła bardziej w roli opozycyjnego polityka, niż walczącej o laur najpiękniejszej na ziemi kobiety. To w jaki sposób odpowiedziała na pytanie: "Co powoduje, że jesteś dumna ze swej ojczyzny", wywołało skandal. Kandydatka dodała, że Rosja to niekończąca się kaukaska wojna i rozkwitający nacjonalizm.
Dokładną wypowiedź Pieriewierziewej można odnaleźć na jej profilu na stronie Miss Earth 2012. Możemy na niej przeczytać: "Nie zważając na wszystkie łzy, smutki, wojny, inwazje, niezależnie od tego, kto rządzi Rosją, nadal jestem dumna, że urodziłam się w tym wielkim i przepięknym kraju, który dał światu tak wiele."
Pieriewierziewa rok temu wygrała konkurs Piękno Rosji. Teraz - jak przekonuje - już po raz ostatni bierze udział w tego rodzaju przedsięwzięciach.