W ciągu ostatnich kilkunastu dni co najmniej 58 samolotów prowadziło działania wywiadowcze u naszych granic - twierdzi rosyjskie ministerstwo obrony. Prowadzono je również z polskiej przestrzeni powietrznej.
W czasie rosyjsko-białoruskich manewrów "Zapad-2017" samoloty NATO miały przeprowadzić 26 skoordynowanych misji wywiadowczych przy granicach Rosji. Brały w nich udział samoloty niemieckie, duńskie, brytyjskie i amerykańskie. Wykorzystano także 12 okrętów na Morzu Bałtyckim do śledzenia aktywności rosyjskiej armii.
Nad terytorium Polski miały operować francuskie i amerykańskie samoloty prowadzące rozpoznanie elektroniczne. Również amerykańskie lotnictwo rozpoznawcze miało operować nad Estonią.
Rosjanie twierdzą, że dziewięciokrotnie przechwytywali samoloty NATO. Rosyjski MON dodaje, że w tych działaniach brały również siły zbrojne Szwecji, która nie wchodzi w skład Sojuszu Północnoatlantyckiego.
(az)