Już w przyszłym roku będzie można się wybrać w najdłuższy, komercyjny rejs dookoła swata. Liniowiec z 930 pasażerami na pokładzie wyruszy z Londynu i okrąży kulę ziemską w 245 dni.
Norweski "Viking Sun" jest olbrzymią jednostką - największą, jaka może wpłynąć do stolicy Wielkiej Brytanii przez barierę znajdującą się na Tamizie.
W tym przypadku statystyka jest imponująca. Statek odwiedzi 59 krajów i zawinie do 113 portów.
Cena biletu również warta jest uwagi. To 67 tysięcy funtów, czyli ponad 300 tysięcy złotych. Zawiera w sobie koszt lotu samolotu pierwszą klasą z dowolnego miejsca na ziemi do Londynu. Ponad 230-metrowa jednostka odbije z rzecznego nadbrzeża w Greenwich w sierpniu 2019 roku i powróci w to samo miejsce w maju następnego roku.
Odwiedzi wszystkie kontynenty z wyjątkiem Antarktydy. To nie powinno zniechęcić pasażerów. Będą bowiem mieli na pokładzie do dyspozycji miedzy innymi grotę, w której padać będzie autentyczny śnieg. Uczestnicy rejsu nie powinni narzekać na nudę. Przygotowano dla nich koncerty muzyki klasycznej, wykłady z historii i sztuki oraz kursy gotowania.
(ł)