Po tym, jak Kreml zniósł zakaz sprzedaży wycieczek do Turcji, popyt w ciągu trzech dni przerósł podaż 10-krotnie. Już teraz Turcja to 35 procent sprzedawanych wycieczek w Rosji.
Zakaz sprzedaży wycieczek do Turcji Kreml wprowadził w listopadzie 2015 roku, po tym jak Turcja zestrzeliła rosyjski SU24, a jeden z rosyjskich pilotów został zastrzelony.
Szacowano, że rosyjscy turyści przynosili Turcji rocznie około 10 miliardów dolarów.
Władimir Putin 1 lipca podpisał dekret o zniesieniu zakazu, po tym jak Ankara przeprosiła za zestrzelenie samolotu.
Teraz o popularności Turcji decydują niskie ceny. Biura podróży oczekują jeszcze ich obniżenia, nawet o jedną trzecią, po uruchomieniu rejsów czarterowych.
Roman Skoryj z "Rosturizmu" twierdzi, że Rosjanie wolą wypoczywać w Rosji, zwłaszcza na Krymie. Ten poziom patriotyzmu powoduje, że większość nawet nie zastanawia się nad wariantem odpoczynku w Turcji - mówi Skoryj. Jednak lawinowy wzrost sprzedaży wycieczek do Turcji świadczy o czymś innym.
(j.)