Akcje Tesli wzrosły do najwyższego poziomu w historii, przekraczając swój poprzedni rekord osiągnięty w 2021 roku. Rekord notowań to efekt zwiększonego entuzjazmu Wall Street dla firmy Elona Muska zajmującej się pojazdami elektrycznymi po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA - pisze CNBC.
Akcje Tesli wzrosły o prawie 6 proc., do 424,77 USD, czyli o około 15 USD powyżej poprzedniego szczytu wynoszącego 409,97 USD w dniu 4 listopada 2021 r.
Wartość rynkowa Tesli wzrosła w tym roku już o około 71 proc., przy czym prawie wszystkie te zyski nastąpiły od czasu zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach na początku zeszłego miesiąca.
38-proc. wzrost akcji Tesli w listopadzie oznaczał najlepszy miesięczny wynik od stycznia 2023 r. i 10. najlepszy w historii.
Elon Musk, główny akcjonariusz Tesli, przeznaczył 277 milionów dolarów na kampanię poparcia dla Donalda Trumpa, zgodnie z dokumentami Federalnej Komisji Wyborczej, i przekształcił swoje poparcie dla kandydata Republikanów w kolejną pełnoetatową pracę, wykorzystując swoją platformę X do ciągłego reklamowania preferowanego kandydata.
Najbogatszy człowiek na świecie, którego majątek netto wzrósł do ponad 372 miliardów dolarów, według Forbesa, ma stanąć na czele "Departamentu Efektywności Rządu" administracji Trumpa, wraz z byłym republikańskim kandydatem na prezydenta Vivekiem Ramaswamy'm.
Jego nowa rola może dać Muskowi władzę nad budżetami agencji federalnych, personelem i możliwością naciskania na eliminację niewygodnych przepisów.
Od czasu zwycięstwa Trumpa Musk towarzyszy prezydentowi-elektowi w spotkaniach ze światowymi przywódcami i zaczął doradzać mu i członkom Kongresu, które agencje federalne, przepisy i pozycje budżetowe miliarder chciałby wyeliminować lub znacznie zredukować.
Musk powiedział podczas rozmowy o kwartalnych wynikach Tesli w październiku, że zamierza wykorzystać swoje wpływy u Trumpa, aby ustanowić "federalny proces zatwierdzania pojazdów autonomicznych". Obecnie zatwierdzenia odbywają się na poziomie stanowym.
Akcje reagują na uderzenie Trumpa - powiedział Craig Irwin, analityk w Roth MKM, w programie CNBC "Squawk on the Street" w zeszłym tygodniu.
Irwin właśnie podniósł swoją cenę docelową akcji Tesli do 380 USD z 85 USD, pisząc w raporcie, że "autentyczne poparcie Muska dla Trumpa prawdopodobnie podwoiło pulę entuzjastów Tesli i podniosło wiarygodność dla przegięcia popytu".
W środę analitycy Goldman Sachs podnieśli swoją cenę docelową dla Tesli, dołączając do grupy firm inwestycyjnych, które podniosły swoje oczekiwania cenowe lub ocenę akcji Tesli.
Analitycy Goldmana napisali, że "rynek przyjmuje bardziej perspektywiczne podejście do Tesli, w tym w odniesieniu do jej możliwości związanych ze sztuczną inteligencją".
Rekordowy wzrost Tesli oznacza zwrot w stosunku do wyników na początku roku. Akcje spółki spadły o 29 proc. w pierwszych trzech miesiącach 2024 roku, co było najgorszym kwartałem dla akcji tej spółki od końca 2022 roku i trzecim najgorszym od czasu wejścia Tesli na giełdę w 2010 roku.
W tym czasie inwestorzy byli zaniepokojeni podstawową działalnością Tesli, która odnotowała spadek przychodów w pierwszym kwartale, częściowo z powodu zwiększonej konkurencji ze strony Chin.
W październikowym raporcie finansowym za trzeci kwartał Tesla poinformowała o wzroście przychodów rok do roku o 8 proc., co było nieznacznie poniżej szacunków. Jednak firma odnotowała lepszy niż oczekiwano zysk, a Musk powiedział podczas konferencji, że jego "najlepszym przypuszczeniem" jest to, że wzrost dostawy pojazdów osiągnie 20 do 30 proc. w przyszłym roku.