W centrum biznesowym Grand Setun Plaza w Moskwie wybuchł pożar, który objął powierzchnię tysiąca metrów kwadratowych; z budynku ewakuowano około 120 osób - poinformowała agencja Reutera za Ministerstwem ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MCzS) Rosji.
Niezależny rosyjski portal Meduza przekazał doniesienia, że ogień rozprzestrzenił się na cztery kondygnacje budynku, od parteru po trzecie piętro. Na miejscu zdarzenia pojawił się szef MCzS, minister Aleksandr Kurienkow.
Pożar, z którym walczyło niemal 200 strażaków, udało się opanować po kilku godzinach. Hospitalizowano dwie osoby - oświadczył mer Moskwy Siergiej Sobianin, cytowany przez Meduzę.
Jest to już kolejny tego rodzaju incydent w Rosji w ciągu ostatnich kilkunastu tygodni. Wcześniej doszło do serii wybuchów i pożarów w obiektach ministerstwa obrony (m.in. w wojskowym instytucie badawczym w Twerze), składach ropy naftowej (m.in. w magazynach paliw pod Biełgorodem i w Briańsku), a także m.in. klęski pożarów w obwodzie omskim, gdzie na początku maja wprowadzono stan wyjątkowy.
Przyczyna wszystkich tych zdarzeń nie została jak dotąd ustalona.