Trwające w Chorwacji ulewne deszcze doprowadziły w czwartek do wystąpienia z brzegów przepływającej przez Zagrzeb rzeki Sawy. W kraju wprowadzono nadzwyczajne środki przeciwpowodziowe przed oczekiwanym pogorszeniem się sytuacji w piątek - poinformowały chorwackie władze.

Wielka woda dotarła do Chorwacji. 

"W czwartek wydano decyzję o wprowadzeniu nadzwyczajnych środków przeciwpowodziowych na zagrożonych terenach, gdzie odnotowano wylewy z koryta rzek i tendencję dalszego wzrostu" - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Chorwacji.

Z powodu ulewnych deszczów w ciągu dnia wylała przepływająca przez Zagrzeb Sawa. Niektóre rejony położonego na północy Chorwacji Gorskiego Kotaru zostały odcięte od reszty kraju z powodu zalania okolicznych dróg.

Ze względu na wysoki poziom wód w Sawie, Kupie i Odrze władze kraju poprosiły hodowców o przeniesienie bydła z pobliskich pastwisk, a resztę mieszkańców o przeniesienie kosztowności na wyższe kondygnacje w domach, przygotowanie zapasów wody pitnej oraz wyłączenie głównych źródeł prądu, gazu i wody.

W szczególnie zagrożonym Karlovcu rozdano 10 tys. worków z piaskiem, a 20 tys. przygotowano na potrzeby działań ratowniczych. Do regionu skierowano 12 pomp mających obniżać poziom wody.

"Oczekuje się, że w piątek poziom wody w rejonie Karlovca przekroczy 800 centymetrów, co jest zjawiskiem bardzo rzadkim i niebezpiecznym. Obiekty położone najniżej wzdłuż brzegów Kupy, poniżej centrum Karlovca, mogą być zagrożone" - ostrzegł portal Index, powołując się na lokalne władze.