W lipcu na terytorium Portugalii zmarło ponad 10,7 tys. osób. To najwyższa miesięczna liczba zgonów od 73 lat - wynika z opublikowanych przez lizboński tygodnik "Expresso" danych służb medycznych Portugalii.
Gazeta wskazuje na szacunki ministerstwa zdrowia Portugalii, według których lipcowa fala tropikalnych upałów doprowadziła w tym kraju do 1716 zgonów. Miały one miejsce pomiędzy 7 a 31 lipca, kiedy na większości terytorium Portugalii utrzymywały się temperatury przekraczające 40 st. C.
Z danych portugalskiego Instytutu Morza i Atmosfery (IPMA) wynika, że fala tegorocznych upałów była najdłuższa od 1941 r., a także przyniosła nowy rekord temperatury. Został on ustanowiony 14 lipca w miejscowości Pinhao, gdzie słupek rtęci pokazał 47 st. C.
"Expresso" zauważa, że portugalscy socjologowie potwierdzili, że upały i Covid-19 są jednymi z głównych czynników zwiększonej po 2021 r. śmiertelności w tym kraju. Podaje, że co miesiąc umiera w Portugalii ponad 10 tys. osób.
W związku z lipcowymi upałami w Portugalii zanotowano rekordowe dzienne zużycie energii elektrycznej - podały natomiast władze spółki REN, odpowiedzialnej za zarządzanie sieciami przesyłowymi. Konsumpcja ta miała głównie związek z większym używaniem klimatyzacji.
Kierownictwo portugalskiej firmy sprecyzowało, że wysokie temperatury powietrza doprowadziły w lipcu do dziennego zużycia energii elektrycznej wyższego o 7,2 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca w 2021 r.
Dyrekcja REN napisała w komunikacie, że wskutek upałów 13 lipca pobity został dzienny rekord zużycia energii elektrycznej w okresie letnim na terenie Portugalii. Tego dnia przekroczyło ono poziom 163,5 GWh.
Według spółki REN, pomimo kryzysu energetycznego i rosnących cen, zużycie energii elektrycznej w Portugalii w tym roku jest o 3,5 proc. wyższe wobec pierwszych siedmiu miesięcy w 2021 r.
Wczoraj dziennik "Jornal de Noticias" informował natomiast, że co najmniej 23 portugalskie gminy z powodu niedoboru wody transportują wodę beczkowozami, a jednocześnie wprowadziły lub zamierzają ogłosić przepisy ograniczające jej zużycie. Spodziewane są tam m.in. kary za podlewanie wodą pitną ogródków działkowych.
Jak ustalił dziennik, do czwartku w pięciu innych portugalskich gminach ograniczono przesył wody dla mieszkańców. Sytuacja ta dotyczy gmin Manteigas, Mangualde, Sao Pedro do Sul, Tabuaco oraz Vale de Cambra, położonych w północnej i środkowej części kraju.
Gazeta, powołując się na ekspertów, spodziewa się, że w przypadku nasilenia się suszy inne gminy północnej Portugalii pozostaną bez wody już we wrześniu.
Zjawisko nasilającej się suszy potwierdzają portugalskie służby meteorologiczne także na południu kraju, gdzie poziom wody na tamach wodnych jest poniżej 20 proc.