Samolot, którym wiceprezydent USA Dick Cheney wracał z Australii, bezpiecznie wylądował w Singapurze – przekazał Biały Dom. Maszyna miała problemy techniczne i musiała zmienić trasę.
Rzeczniczka Białego Domu podkreśliła, że mimo awarii samolotu – drobnych kłopotów z elektrycznością - nie było zagrożenia dla bezpieczeństwa podróżującego. Wiceprezydent Cheney przebywał w Australii z trzydniową wizytą.