Alert na stadionie Manchesteru United. Przed spotkaniem "Czerwonych Diabłów" z Bournemouth na terenie obiektu odkryto podejrzany pakunek. Ewakuowano dwie trybuny, przeszukane następnie przez funkcjonariuszy z wyszkolonymi psami. Później specjaliści przeprowadzili - jak podała policja - "kontrolowaną eksplozję" pakunku. Na razie nie wiadomo, czy rzeczywiście zawierał on ładunek wybuchowy.
Spotkanie miało rozpocząć się o godzinie 16:00 polskiego czasu, ale 20 minut wcześniej przez głośniki nadano komunikaty alarmowe. Piłkarze, którzy byli akurat w trakcie rozgrzewki, opuścili murawę, a służby zarządziły ewakuację dwóch trybun stadionu. Kibiców zgromadzonych na dwóch pozostałych trybunach poproszono początkowo o pozostanie na miejscach, ale później zapadła decyzja o ewakuowaniu całego obiektu.
Do akcji wkroczyli funkcjonariusze z wyszkolonymi psami, którzy dokładnie sprawdzili cały stadion.
Przed 18:00 polskiego czasu policja poinformowała na Twitterze o przeprowadzeniu na terenie stadionu "kontrolowanej eksplozji" znalezionego pakunku: