Parlament Europejski odrzucił reformę prawa telekomunikacyjnego. Wstawił się za prawem użytkowników do wolnego dostępu do Internetu. Tym samym dał wyraźny sygnał, że nie będzie można nikogo odciąć od sieci, bez wcześniejszego wyroku sądu.
Wielka kampania internautów, którzy wysyłali setki protestacyjnych maili do eurodeputowanych, przyniosła rezultaty. Jednocześnie jednak odrzucenie pakietu telekomunikacyjnego oznacza, że nie prędko wejdzie w życie wiele korzystnych dla konsumentów przepisów, takich jak lepsza ochrona przed spamami, czy możliwość zmiany operatora sieci komórkowej w ciągu jednego dnia.
Nowy pakiet będzie musiał być ponownie uzgodniony z państwami członkowskimi a to zajmie przynajmniej rok, albo więcej.