Białoruska opozycja ponownie ostrzega przed wyborczymi oszustwami. Zdaniem kandydata opozycji – Aleksandra Milinkiewicza, sprzyja im otwarcie lokali wyborczych już wczoraj, na 5 dni przed terminem właściwych wyborów.
Według Centralnej Komisji Wyborczej, lokale otwarto wcześniej, by pozwolić spełnić obywatelski obowiązek osobom, które w dniu wyborów będą poza miejscem zamieszkania. Milinkiewicz widzi to inaczej i ostrzega – oni „chcą ukraść głosy Białorusinów”.