92-letni Michaił Gorbaczow trafił do szpitala - przekazała ukraińska agencja informacyjna Unian. Na Telegramie opublikowano zdjęcie, na którym widać ostatniego przywódcę Związku Radzieckiego leżącego w szpitalnym łóżku.
Michaił Gorbaczow choruje na cukrzycę i ma chore nerki. W szpitalu jest poddawany dializom.
Gorbaczow w ostatnich latach popierał politykę Władimira Putina. Tuż po aneksji Krymu w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica" stwierdził, że choć w przeszłości krytykował Putina w sprawach dotyczących swobód demokratycznych, to "nie może krytykować go za kwestię ukraińską". Stwierdził, że społeczność międzynarodowa powinna uznać Krym za część Rosji.
Także m.in. brytyjskiej gazecie "Sunday Times" Gorbaczow powiedział, że popiera decyzję prezydenta o "zjednoczeniu" Krymu z Rosją i że sam zachowałby się podobnie w takiej sytuacji. Zawsze jestem za swobodnym wyrażeniem woli narodu, a większość na Krymie chciała przyłączenia do Rosji - powiedział.
Ze względu na te wypowiedzi, w 2016 roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wydała zakaz wjazdu na Ukrainę przez pięć lat dla byłego prezydenta Związku Radzieckiego.
Michaił Gorbaczow to ostatni przywódca Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i jedyny prezydent ZSRR. Został sekretarzem generalnym Komitetu Centralnego KPZR w 1985 roku. Zainicjował politykę pierestrojki (przebudowy), głasnosti (jawności) i uskorjenia (przyspieszenia). Podstawą reform było m.in. złagodzenie cenzury oraz ograniczona liberalizacja gospodarcza i polityczna. Próba odbudowy silnego państwa sowieckiego jednak nie powiodła się - gospodarka radziecka była bowiem zbyt zniszczona, a społeczeństwo coraz bardziej niezadowolone.
Na świecie Gorbaczow wciąż jest postrzegany jako jeden z inicjatorów demokratycznych przemian w Europie Środkowej i Wschodniej i zakończenia zimnej wojny.
W sierpniu 1991 roku doszło do puczu przeciwko rządom Gorbaczowa - gdy jego współpracownicy z grona "twardogłowych" komunistów z poparciem części armii próbowali powstrzymać rozpad systemu komunistycznego.
Pucz nie powiódł się, natomiast przyspieszył proces dezintegracji ZSRR. 8 grudnia 1991 roku przywódcy trzech republik - Białorusi, Rosji i Ukrainy: Stanisław Szuszkiewicz, Borys Jelcyn i Leonid Krawczuk - podpisali porozumienie białowieskie, formalnie kończące istnienie ZSRR i powołujące na jego miejsce Wspólnotę Niepodległych Państw.
Gorbaczow, jako prezydent faktycznie nieistniejącego już ZSRR, 25 grudnia 1991 roku zrezygnował ze stanowiska.