Hiszpańska policja aresztowała trzy osoby w związku z kradzieżami w luksusowych willach na Ibizie. Grupa miała obrabować co najmniej 22 rezydencje. Kobieta i trzech mężczyzn włamywali się nocami. Wszystko wskazuje na to, że używali gazu, by odurzyć lokatorów.
Od pięciu lat hiszpańska policja usiłowała złapać włamywaczy, którzy pod osłoną nocy okradali luksusowe wille na Ibizie. Ich łupem padały rzeczy warte tysiące euro. W sumie złodzieje obrabowali co najmniej 22 rezydencje.
Schemat za każdym razem był podobny. Była noc, lokatorzy spali. Wtedy włamywacze wchodzili do środka i rozpoczynali poszukiwanie precjozów. Byli ubrani na czarno, twarze zakrywały im maski.
Mieszkańcy twierdzą, że gdy rano się budzili, mieli uczucie, jakby byli pijani. Część z nich miała zawroty głowy i nudności. Dlatego policja podejrzewa, że przestępcy używali do ich odurzenia jakiegoś gazu.