Policjanci z hiszpańskiej Kordoby przejęli rekordowo duży ładunek haszyszu ukryty przez handlarzy w magazynie, którego drzwi zastawiono blokami betonu. W ręce stróżów prawa wpadły w sumie 52 tony narkotyku. Zatrzymano także 3 osoby związane z rozprowadzaniem go.
Narkotyk był zapakowany w drewniane skrzynie i kartonowe pudła. Na miejsce, w którym był ukryty, funkcjonariuszy naprowadził pracownik służb transportowych. Mężczyzna chciał odstawić wypożyczoną wcześniej maszynę do magazynu, w którym - jak się później okazało - handlarze schowali haszysz. Nie mógł się jednak tam dostać, bo wejście było zastawione pięcioma betonowymi blokami.
Agencja AFP przypomina, że Hiszpania jest krajem, do którego najczęściej trafiają przeznaczone na rynek europejski narkotyki przemycane z Ameryki Łacińskiej i Afryki. Dlatego też właśnie w Hiszpanii policja przejmuje największe ilości kontrabandy i rozbija szczególnie duże grupy przemytników i handlarzy narkotyków.
Według danych tamtejszego MSW w roku 2012 przejęto 20,7 tony kokainy i ponad 325 ton haszyszu. Szef resortu Jorge Fernandez Diaz twierdzi, że ta ilość stanowi blisko "74 proc. haszyszu i 41 proc. kokainy, które usiłowano wprowadzić na rynek europejski w 2012 roku" .
(mn)