Niemiecka policja kryminalna przeprowadziła w Berlinie i siedmiu innych landach akcję przeciwko polsko-syryjskiemu gangowi przemytników ludzi. W przeszukiwaniach mieszkań i zatrzymaniach podejrzanych udział wzięło 170 funkcjonariuszy. W krótkim komunikacie na Twitterze niemiecka policja informuje o wielu zatrzymanych.
Dopiero po południu niemiecka policja ma ujawnić szczegóły dzisiejszej akcji w Berlinie. Wiadomo też, że choć główny punkt ciężkości położony był na stolicy Niemiec, przeprowadzono ją na terenie siedmiu landów. W sumie 170 funkcjonariuszy brało udział w przeszukaniach mieszkań oraz zatrzymaniach osób, podejrzanych o przemyt ludzi.
Chodzi o polsko-syryjski gang, który za 8 tysięcy euro sprowadzał Syryjczyków do Niemiec. Ludzie ci - na podstawie sfałszowanych wiz turystycznych - przylatywali z krajów Zatoki Perskiej do Polski, a następnie z naszego kraju byli przerzucani drogą lądową za zachodnią granicę. Gang na przerzucie dziesiątków ludzi miał zarobić 300 000 euro.
Jak podaje niemiecka policja, do przeszukań doszło też na terenie Polski, dzięki współpracy polskiej Straży Granicznej.
Jak pisze “Berliner Zietung",zatrzymano sześć osób: trzy w Berlinie i trzy w Polsce. Wśród zatrzymanych jest 26-letnia Polska z syryjskimi korzeniami, mieszkająca w berlińskiej dzielnicy Charlottenburg.
(J.)