Niemiecka prokuratura postawiła 58 zarzutów byłemu funkcjonariuszowi SS. 90-letniego mężczyznę podejrzewa się o zabicie w 1945 roku Żydów niedaleko Deutsch-Schuetzen w Austrii.

Według prokuratury 29 marca 1945 roku SS-man i jego pomocnicy zaprowadzili co najmniej 57 przymusowych robotników do lasu i tam ich zastrzelili. 90-latek jest także oskarżony o to, że tego samego dnia lub dzień później zastrzelił Żyda, który nie mógł podołać forsownemu marszowi.

Szczątki ofiar znaleziono w 1995 roku w masowym grobie. O mordzie poinformował prokuraturę austriacki student, który prowadził badania w sprawie masakry. W ciągu najbliższyh dwóch tygodni sąd ma zdecydować, czy przedstawione dowody są wystarczające do procesu. Byłemu SS-manowi grozi kara dożywotniego więzienia.