Waży 225 ton i powstała z prawie dwóch tysięcy brył lodu. Słowacy już po raz dwunasty otworzyli świątynię lodową na Hrebienku. Tym razem za inspirację do jej wykonania posłużyła Katedra Wawelska i postać Jana Pawła II.
Jan Paweł II odwiedził słowackie Tatry Wysokie w 1995 roku. Podczas wizyty odpoczywał w altanie przy Domu Śląskim, przeleciał nad Tatrami helikopterem i poświęcił drewniany krzyż oraz symbole ratowników górskich - linę i czekan.
Postać papieża-Polaka upamiętnia w Tatrzańskiej Świątyni Lodowej nie tylko jego portret wyrzeźbiony w lodzie, ale także budowle, które odegrały ważną rolę w jego życiu.
Jednym z nich jest Katedra Wawelska, w której Karol Wojtyła został konsekrowany na biskupa w 1958 roku oraz kościół św. Wojciecha, w którym modlił się przez wiele lat podczas swojej posługi kapłańskiej w Krakowie.
Od dłuższego czasu zastanawialiśmy się nad tematem, który zjednoczyłby mieszkańców i gości z obu stron Tatr. To właśnie słowa papieża Jana Pawła II, że „Tatry nie dzielą, ale łączą”, wraz z 30. rocznicą wizyty Ojca Świętego po słowackiej stronie Tatr, były wyraźnym argumentem, aby XII edycja Tatrzańskiej Świątyni Lodowej została poświęcona jego pamięci - mówi Lukáš Brodanský, menedżer ośrodka górskiego Wysokie Tatry.
Tatrzańska Świątynia Lodowa ponownie powstała na Smokowieckim Siodełku (słow. Hrebienok) na wysokości 1285 m n.p.m. Konstrukcja składa się z 1800 bloków lodu o łącznej wadze 225 ton i mieści się w kopule o średnicy 25 metrów, w której utrzymywana jest stała temperatura od -3 do -10°C. W budowie wzięło udział 20 rzeźbiarzy i artystów z 4 krajów - Słowacji, Czech, Polski i Niemiec, a głównym budowniczym był ponownie Słowak - Adam Bakoš.
Po raz pierwszy zbudowaliśmy Świątynię Lodową w taki sposób, aby była jak najbardziej rozłożona w przestrzeni i wywierała jak najbardziej autentyczny wpływ na odwiedzających. W tym roku zajmuje ona większą powierzchnię, a jednocześnie ma wiele nowych elementów, jak na przykład dwuspadowe dachy katedry, które wykonaliśmy w tej formie po raz pierwszy - przyznał Bakoš.
Myślę, że to świetny pomysł, ponieważ Wawel jest dla Polaków numerem 1. Kraków był siedzibą polskich królów i stolicą Polski. Cała konstrukcja lodowa została genialnie zaprojektowana i wykonana. To dla mnie zaszczyt, że mogłem uczestniczyć w tej budowie - powiedział Janusz Wędzicha - polski rzeźbiarz, który uczestniczył w tworzeniu lodowej katedry.
W Tatrzańskiej Świątyni Lodowej możemy zobaczyć zachodnią i południową stronę Katedry Wawelskiej oraz trzy wieże: Srebrnych Dzwonów, Zegarową i Zygmuntowską.
W tym roku zwiedzający będą mogli również wejść pomiędzy lodowe ściany przez bramę kościoła św. Wojciecha. Na wieży Zegarowej znajduje się zegar wskazówkowy, który pokazuje godzinę śmierci Jana Pawła II - 21:37.
Tatrzańska Świątynia Lodowa będzie otwarta do 21 kwietnia 2025 roku. W sezonie zimowym odbędzie się tam 11 koncertów.