Trener polskich siatkarek Marco Bonita z powodów osobistych musi zostawić drużynę i pilnie wrócić do Włoch. Według informacji Polsatu Sport do szpitala w ciężkim stanie trafiła żona trenera.
Nasze zawodniczki nie mogą zaliczyć do udanych rozgrywanego w Japonii Pucharu Świata. Dziś uległy gospodyniom zawodów 2-3. Polki rozegrają jeszcze cztery mecze: z Serbią, Dominikaną, Koreą Południową i Tajlandią. Marco Bonittę zastąpi duet Mauro Masacci - Magdalena Śliwa.