To był atak rakietowy w infrastrukturę kolejową koło Jaworowa w obwodzie lwowskim - informuje we wtorek szef obwodowej administracji Maksym Kozycki. Serię głośnych eksplozji było słychać w nocy z poniedziałku na wtorek we Lwowie.
Według najnowszych informacji nikt nie zginął. Z danych ukraińskiego dowództwa wynika, że tamtejsza obrona powietrzna zestrzeliła trzy rosyjskie pociski manewrujące. Rakiety wystrzelono z obszaru Morza Czarnego.