Lewis Hamilton to prawdziwy szczęściarz. Ma sławę, pieniądze i piękną dziewczynę, Nicole Scherzinger. Ostatnio cieszył się również z tytułu mistrzowskiego w Formule 1. A teraz – jak informuje „Przegląd Sportowy” – od swojego teamu, czyli McLarena, dostanie w nagrodę superauto z silnikiem od… BMW.
Hamilton otrzyma unikatowy model McLarena F1 LM, który został wyprodukowany w zaledwie kilkudziesięciu egzemplarzach. To trzymiejscowe cacko napędza sześciolitrowy, dwunastocylindrowy silnik BMW o mocy ponad 600 koni mechanicznych. Pojazd jest wart 8 milionów dolarów.
Egzemplarz dla mistrza pochodzi z muzeum McLarena i kiedyś był najszybszym autem świata dopuszczonym do ruchu drogowego: od zera do setki rozpędza się w 3,2 sekundy. Hamilton musi uważać, bo to naprawdę piekielna maszyna. Musi też pamiętać o serwisowaniu. Sprzęgło w tym aucie wymienia się co 8 tysięcy kilometrów, przegląd techniczny to koszt około 35 tysięcy złotych, a jedna opona kosztuje prawie 4 tysiące złotych.