Kilka tygodni po ślubie, książę Monako Albert II i jego żona Charlene pojawili się wczoraj wieczorem na balu Czerwonego Krzyża w Monte Carlo. Pieniądze ze sprzedaży wejściówek na tę galę przeznaczone są na cele charytatywne.
Tradycje tego balu, organizowanego pod patronatem panującej w Monako rodziny książęcej i uważanego za jedno z największych wydarzeń towarzyskich na naszym kontynencie, sięgają końca lat 40-tych ubiegłego wieku. W tym roku jego gwiazdą jest legenda rocka, angielski piosenkarz Joe Cocker.
W ostatnich dniach Albert i Charlene bardzo często pojawiają się publicznie. Agencja dpa pisze, że ten sposób para chce pokazać światu, że plotki o ich pierwszym kryzysie małżeńskim są nieprawdziwe. Jeden z francuskich magazynów podał, że zaraz po ślubie pochodząca z RPA Charlene zażądała rozwodu. Para zdementowała te doniesienia i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych wobec gazety.
53-letni Albert II i o 20 lat młodsza Charlene pobrali się na początku lipca.