Temperatura na wszystkich lodowcach w Alpach, położonych na różnej wysokości, wynosi powyżej zera. Sytuacja jest dość krytyczna - alarmuje meteorolog z włoskiego Komitetu Badań Naukowych Claudio Tei. Ekspert tak podsumował w niedzielę kolejną falę upałów, jakie przyniósł nad Włochy, także nad góry na północy kraju, następny antycyklon afrykański.
Najgorętszymi dniami tej fali upałów będą poniedziałek i wtorek.
Temperatury sięgną 38 stopni w wielu miastach, czyli o ponad 7 stopni więcej niż wynosi średnia dla drugiej połowy sierpnia.