Świnoujście walczy z cofką powodziową. Nad morzem wieje silnie z północy, który wtłacza morską wodę do kanału Świny. Poziom wody o 40 cm przekracza stan alarmowy. Najtrudniejsza sytuacja jest w porcie.
W Świnoujściu w Zachodniopomorskiem w sobotę wystąpiło zjawisko cofki. Oznacza to, że woda morska jest wtłaczana w głąb lądu.
W trzech takich newralgicznych miejscach, czyli slipach, które są połączone z ulicą biegnącą przy kanale portowym, woda bardzo niebezpiecznie zaczęła się unosić. Wydział zarządania kryzysowego na bieżąco monitoruje sytuację - powiedział reporterce RMF FM Anecie Łukczkowskiej Wojciech Basałygo z Urzędu Miasta Świnoujście.
Powiadomiliśmy straż pożarną i to właśnie strażacy zdecydowali, że na jednym z tych slipów należy zabezpieczyć to miesjce workami z piaskiem tak, aby woda nie wlała się przypadkiem na ulicę - dodał.
Mimo trudnych warunków pogodowych promy kursują normalnie.
Po południu wiatr będzie słabnąć, a poziom wody powinien zacząć powoli opadać.