Komisja Europejska pozywa Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za odmowę przyjęcia uchodźców. Chodzi o realizację porozumienia z września 2015 roku o relokacji z Włoch i Grecji 160 tysięcy migrantów do krajów Unii. Rząd Ewy Kopacz zgodził się wówczas na przyjęcie około 7 tysięcy osób.
Decyzja o pozwaniu Polski została podjęta już dzisiaj, a w czwartek zostanie ostatecznie przyjęta. Polsce grożą nawet wysokie kary pieniężne, ale najpierw będzie wysłuchanie i proces.
Polski rząd wnioskował o umorzenie postepowania w związku z tym, że wygasła decyzja o relokacji i że nie wykonał jej w 100 proc. prawie żaden kraj. Komisja Europejska jednak odrzuciła ten wniosek.
Zazwyczaj sprawa w Trybunale ciągnie się około dwóch lat, ale Komisja może wnioskować o tryb przyśpieszony.
KE wszczęła w połowie czerwca procedurę wobec Polski, Czech i Węgier o naruszenie prawa unijnego. W ramach programu relokacji Polska i Węgry nie przyjęły ani jednego uchodźcy. Czechy wstrzymały natomiast program relokacji.