Aby skuteczniej przeciwdziałać coraz częstszym atakom hybrydowym Rosji na terytorium UE, na szczeblu unijnym powinna powstać "służba współpracy wywiadowczej". Tak wynika z raportu opublikowanego przez Komisję Europejską.

Na początku 2024 roku przewodnicząca KE Ursula von der Leyen zleciła byłemu prezydentowi Finlandii Sauliemu Niinisto przygotowanie raportu na temat poprawy gotowości UE - zarówno w sferze wojskowej, jak i cywilnej - do stawienia czoła przyszłym kryzysom.

W raporcie zwrócono uwagę m.in. na wzrost liczby rosyjskich ataków hybrydowych w UE. Zdaniem Niinisto w reakcji na te zagrożenia "długoterminowym celem UE powinna być w pełni rozwinięta służba współpracy wywiadowczej, służąca wszystkim instytucjom UE i państwom członkowskim". Autor raportu proponuje opracowanie wraz z państwami członkowskimi propozycji dotyczącej ustanowienia takiej służby na szczeblu unijnym.

Miałaby ona służyć zarówno celom strategicznym, jak i operacyjnym.

Nowa służba - jak podkreślił Fin - nie powinna jednak ingerować w prerogatywy krajowych służb wywiadowczych w zakresie bezpieczeństwa narodowego.

"Sieć antysabotażowa"

Raport zakłada też utworzenie na szczeblu UE "sieci antysabotażowej, aby wspierać państwa członkowskie w zapobieganiu incydentom sabotażowym i reagowaniu na nie".

Niinisto wskazuje też na potrzebę zapewnienia skutecznego wsparcia przez UE państwom członkowskim, które stoją w obliczu zinstrumentalizowanej migracji na zewnętrznych granicach Unii.

Ponadto w dokumencie zawarto propozycję rozszerzenia możliwości finansowania sektora obronnego poza produkty podwójnego zastosowania przez Europejski Bank Inwestycyjny. Oznaczałoby to, że ta instytucja mogłaby finansować np. produkcję broni i amunicji.