Jako „absolutnie niedorzeczną” określił decyzję o ocenzurowaniu występu Rolling Stones podczas finału Super Bowl - Mick Jagger. Podczas koncertu w przerwie finału rozgrywek amerykańskiego futbolu cenzorzy dwa razy ściszyli Jaggerowi mikrofon.
Stało się to w momentach, kiedy tekst piosenki wydał się im obsceniczny. Jeden z wywrotowych - według Amerykanów - zwrotów to wers "pobudzasz nawet martwego" w piosence "Start me up"; drugi to jedno słowo ściszone w piosence "Rough Justice".
Przypomnijmy, od dwóch lat, kiedy Janet Jackson pokazała milionom widzów nagą pierś, koncerty w przerwie Super Bowl to szczególnie ryzykowne zajęcie. Dlatego rok temu na występ zaproszono bezpiecznego Paula MacCartneya.