Irańscy studenci spalili portrety Mahmuda Ahmadineżada. Rzucali też petardy, próbując nie dopuścić do wygłoszenia przez prezydenta Iranu przemówienia.
Do incydentów doszło na uniwersytecie w Teheranie - były to najpotężniejsze antyprezydenckie demonstracje odkąd Mahmud Ahmadineżad wygrał wybory prezydenckie.