Co najmniej jedna osoba zginęła w poniedziałek w Słowenii w wypadku, który był efektem silnego wiatru. 52-letni mężczyzna jechał samochodem, kiedy na auto przewróciło się drzewo. Do wypadku doszło w pobliżu miejscowości Podvelka na północy kraju.
Jak podała Słoweńska Agencja Ochrony Środowiska, wiatr, który zrywał dachy, wiał z prędkością 70-100 km/h na wschodzie i 70-90 km/h w innych częściach kraju. Około 10 tys. gospodarstw zostało pozbawionych prądu.
Słoweńska Służba Leśna ostrzegła, że przebywanie w lesie w taką pogodę jest "niezwykle niebezpieczne".
Problemy z pogodą nie ominęły też Niemiec: