Wybicie prawie 36 tysięcy kóz zarządziły holenderskie władze w związku z zagrożeniem, jakie dla ludzi stanowi przenoszona przez te zwierzęta choroba, potocznie zwana "kozią grypą". Zabiła ona już sześć osób.
W 55 gospodarstwach hodowlanych, w których stwierdzono bakterię Coxiella burnetii, wywołującą chorobę, wybite muszą zostać wszystkie ciężarne kozy.
Poprzednie wytyczne nakazywały jedynie wybicie około 20 tysięcy zarażonych zwierząt. Na wybicie także zdrowych ciężarnych samic we wszystkich hodowlach, w których wystąpiła bakteria, zdecydowano się na wniosek ekspertów. Uznali oni, że to konieczne dla ochrony ludzi przed chorobą. Podczas porodu uwalnia się bowiem bakteria, wywołująca "kozią grypę".