Wiele wskazuje na to, że sprawa programu nuklearnego Teheranu trafi pod obrady Rady Bezpieczeństwa ONZ. Iran wznowił prace w ośrodku jądrowym.
Unia Europejska do tej pory opowiadała się za drogą dyplomacji. Teraz jednak najwyraźniej negocjacyjna trójka – Niemcy, Francja i Wielka Brytania – straciła cierpliwość.
Jeżeli sprawa programu nuklearnego trafi pod obrady Rady Bezpieczeństwa, dla Teheranu może się to skończyć międzynarodowymi sankcjami. W czwartek ma dojść do spotkania ministrów spraw zagranicznych UE. Mają oni uzgodnić ewentualne kroki w tej sprawie.
- Decyzja Iranu jest bardzo poważna, a w połączeniu z niedawnymi wypowiedziami reżimu w Teheranie, choćby na temat państwa Izrael, powoduje prawdziwy niepokój na całym świecie - tak brytyjski premier Tony Blair skomentował decyzję Iranu o wznowieniu prac w ośrodku jądrowym.