Co najmniej dwie osoby zginęły w wyniku nawałnic i ulew w Nadrenii Północnej-Westfalii. Obfite deszcze spowodowały wzrost poziomu wody w Renie, dlatego wstrzymano żeglugę.
W Arnsbergu 61-letni mężczyzna utopił się w piwnicy własnego domu, gdy sprawdzał, czy pomieszczenie nie zostało zalane. Zaskoczyła go wpływająca wartkim strumieniem woda. Przyczyną śmierci innego mężczyzny było najprawdopodobniej porażenie prądem podczas próby wypompowania wody z piwnicy za pomocą pompy elektrycznej.
W rezultacie gwałtownych opadów podniósł się poziom wody na Renie. W nocy z czwartku na piątek wstrzymano żeglugę na tej rzece. W Karlsruhe stan rzeki wzrósł w ciągu minionej godziny o 7 centymetrów i przekroczył 8,25 metra - podała telewizja ARD. Eksperci spodziewają się, że poziom rzeki dojdzie w południe do 8,40-8,45 metra i będzie niższy niż się obawiano. Rekordowy poziom z 1999 roku, kiedy to Ren osiągnął 8,80 metra nie zostanie przekroczony - powiedział rzecznik sztabu kryzysowego.