Szef Rady Europejskiej Donald Tusk raczej nie będzie miał konkurencji na listopadowym kongresie EPL. Platforma Obywatelska zgłosiła go na przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowe.
Ponad 700 delegatów z około 50 partii krajowych będzie 20 listopada w Zagrzebiu na kongresie EPL decydowało o nowym liderze. Teraz przewodniczącym europejskiej chadecji jest Francuz Joseph Daul. Zbieg zakończenia jego kadencji i kadencji Tuska w strukturach unijnych był dla wielu działaczy partyjnych darem od losu.
EPL, choć pozostała największą siłą polityczną po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, to zmniejszyła liczbę mandatów, przez co jej wpływy osłabły. Dlatego poszukiwano nowego lidera, który mógłby dbać, tak jak robił to Daul o jedność partii, ale jednocześnie był widoczny i potrafił przyciągać wyborców.
Pierwsze nieoficjalne informacje, że były polski premier miałby stanąć na czele Europejskiej Partii Ludowej podał na początku miesiąca dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", ale w kuluarach partii mówiło się o tym wcześniej.
W EPL kalkulują, że Tusk jako były wieloletni premier, ale przede wszystkim znany w Europie były szef Rady Europejskiej będzie w stanie nadać ugrupowaniu nową dynamikę.
W piątek szef Platformy Grzegorz Schetyna poinformował, że oficjalnie złożył wniosek w sprawie powołania Tuska na szefa EPL. Obaj politycy widzieli się dzień wcześniej w Brukseli.
Teoretycznie do 13 listopada mogą się pojawić konkurenci wobec Polaka, bo wówczas mija termin na zgłaszanie kandydatur.
Statut EPL nic nie mówi o tym, by w wyborach na przewodniczącego partii konieczne były przynajmniej dwie kandydatury.
Tusk sam mówił w ubiegłym tygodniu w wywiadzie dla TVN24 i Polsatu, że objęcie funkcji szefa chadeckiej międzynarodówki nie powstrzyma go przed pełnym zaangażowaniem w sprawy polskie. Nie mówię tu o wyborach prezydenckich, tylko generalnie o moim powrocie do aktywności w życiu publicznym w Polsce - podkreślał.
Europejska Partia Ludowa to rodzina polityczna skupiająca partie chadeckie i konserwatywno-liberalne. Należą do niej 84 ugrupowania z 43 krajów. Z Polski są to PO i PSL. Kadencja przewodniczącego EPL trwa trzy lata.