Prezydent Donald Trump zapowiedział, że wkrótce ogłosi decyzję ws. następcy Johna Kelly'ego na stanowisku szefa prezydenckiej kancelarii. "Rozmawiam z kilkoma naprawdę wspaniałymi ludźmi" - napisał w niedzielę Trump na Twitterze. Tymczasem kilka godzin wcześniej Nick Ayers, który kieruje kancelarią wiceprezydenta Mike'a Pence'a, i którego media typowały na kandydata na szefa kancelarii Donalda Trumpa, poinformował, że odchodzi z Białego Domu. Jak dodał, wraca do swojego rodzinnego stanu, Georgia.
Donald Trump określił jako "fake news" medialną informację, że już wyznaczył Ayersa na następcę Johna Kelly'ego. "Właśnie jestem w trakcie rozmów z kilkoma naprawdę wspaniałymi ludźmi. Wkrótce ogłoszę decyzję" - napisał prezydent na Twitterze.
Reuters poinformował, powołując się na źródło w administracji, że jednymi z możliwych kandydatów na szefa prezydenckiej kancelarii są sekretarz skarbu Steven Mnuchin i republikański kongresmen Mark Meadows.