Zmarł Doku Umarow, przywódca islamskich radykałów na Północnym Kaukazie - poinformowała związana z islamistami strona internetowa kavkazcenter.com. Rosjanie twierdzą, że nie mają dowodów potwierdzających zgon bojownika.
Dowództwo Emiratu Kaukaskiego (EK) oficjalnie informuje o śmierci emira Doku Abu Osmana (czyli Doku Umarowa) - pisze Kavkazcenter. Nie precyzuje jednak, kiedy dokładnie zginął. Cytowane przez portal dowództwo Emiratu Kaukaskiego nazywa go męczennikiem, który "oddał 20 lat życia dżihadowi".
Pogłoski o śmierci emira kaukaskiej rebelii Doku Umarowa pojawiały się wielokrotnie w ostatnich latach. Do tej pory nigdy nie zostały potwierdzone.
Doku Umarow, który przyznał się do zorganizowania wszystkich największych zamachów w Rosji w ostatnich latach, m.in. na moskiewskie metro w 2010 roku czy na lotnisko Domodiedowo pod Moskwą w 2011 roku, latem ubiegłego roku zaapelował do swych zwolenników, by uniemożliwili przeprowadzenie igrzysk w Soczi.
Rosyjskie władze, które uważają Doku Umarowa za wroga numer jeden, oświadczyły, że w chwili obecnej nie dysponują informacją o jego śmierci.
(mn)