Debel Klaudia Jans i Alicja Rosolska pokonał 6:4, 6:3 Białorusinkę Wiktorię Azarenkę i Rosjankę Annę Czakwetadze i awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu. Mecz trwał 64 minuty.
Polki rozpoczęły mecz od przełamania serwisu Czakwetadze, ale chwilę później swój przegrała Jans, a w czwartym gemie w jej ślady poszła Rosolska i zrobiło się 1:3. Później nastąpił zwrot wydarzeń na korcie, bowiem Polki zdobyły cztery kolejne gemy, przełamując serwisy Czakwetadze oraz Azarenki i utrzymując własne, doprowadzając do stanu 5:3.
W dziewiątym gemie, przy podaniu Czakwetadze, debel Jans-Rosolska nie wykorzystał setbola i rywalki wybroniły się z opresji, ale tylko na chwilę, bowiem Polki zakończyły pierwszą partię, po upływie 32 minut gry, wygrywając serwis Jans.
Druga partia rozpoczęła się od trzeciego w meczu przełamania serwisu Czakwetadze, ale trzy kolejne gemy Polki przegrały - w tym podanie Rosolskej na 2:2 - i przegrywały już 2:3.
W czterech następnych gemach debel Jans-Rosolska przyspieszył wyraźnie grę i coraz łatwiej zdobywał punkty, w tym w siódmym przełamał serwis Azarenki do zera. W ostatnim gemie meczu, przy serwisie Czakwetadze, Polki prowadziły 40:0 i ale nie wykorzystały pierwszego meczbola, kończąc spotkanie przy drugiej okazji.
Kolejnymi rywalkami polskiej pary będą zwyciężczynie meczu pomiędzy Węgierką Agnes Szaway i Czeszką Vladimirą Uhlirovą oraz Włoszką Tathianą Garbin i Amerykanką Meilen Tu, rozstawionymi z numerem 13.
Pierwszy tydzień Roland Garros upływa przede wszystkim pod znakiem fatalnej pogody, bowiem ulewne opady deszczu każdego dnia zmuszały organizatorów do przerywania spotkań i przekładania na inne terminy.