36 osób zginęło dziś w wypadku na autostradzie w północnych Chinach. Autobus piętrowy zderzył się tam z cysterną przewożącą metanol - podała oficjalna chińska agencja Xinhua.
Do wypadku doszło w pobliżu miasta Yanan, w prowincji Shanxi, na autostradzie Baotou-Maoming prowadzącej z północy na południe kraju. Cysterna z metanolem zapaliła się po zderzeniu, a ogień natychmiast przeniósł się też na autobus. Większość ofiar wypadku to właśnie pasażerowie autobusu.
Drogi w Chinach uważane są za najniebezpieczniejsze w świecie. Dziennie według oficjalnych chińskich statystyk ginie na nich około 200 ludzi.
Zderzenie na chińskiej autostradzie to niestety nie jedyny w ostatnich dniach tragiczny wypadek na azjatyckich drogach. 52 osoby zginęły 11 sierpnia w wypadku drogowym na północy Indii. Przeładowany autobus spadł do głębokiego wąwozu. Rannych zostało 46 pasażerów.
Kierowca stracił panowanie nad pojazdem na zakręcie na górskiej drodze w stanie Himaćal Pradeś. Autobus spadł z wysokości ponad 100 metrów do wąwozu.