Rosyjskie media i internauci od tygodni mówią o mundialu. Obok piłki nożnej istotnym tematem dla wielu jest kwestia... Rosjanek uprawiających seks z obcokrajowcami.
Kiedy rozpoczęły się mistrzostwa świata w piłce nożnej, rosyjskie media z chęcią informowały o obcokrajowcach, którzy są zachwyceni ich krajem. Podkreślano, że zostali przyjęci bardzo ciepło i Rosja ma tym samym szansę przełamać stereotyp ponurego kraju i stać się w oczach wielu państwem niezwykle gościnnym. W pierwszych tygodniach Moskwa zamieniła się imprezowe centrum kraju, gdzie przyjezdni bawili się z miejscowymi.
Bardzo szybko w sieci zrobił karierę filmik, na którym Rosjanka bawi się z Brazylijczykami. Mężczyźni zaczynają śpiewać z nią piosenki, po czym wszyscy zaczynają krzyczeć "buceta rosa", a ich koleżanka - nieznająca języka portugalskiego - robi to razem z nimi. "Buceta rosa" nie oznacza jednak - jak mogłaby pomyśleć osoba posługująca się rosyjskim lub nawet polskim - bukietu róż, ale "różowe waginy".