Akcja policji i wojska na Dworcu Centralnym w Brukseli. Po niewielkiej eksplozji zneutralizowano tam mężczyznę. Zauważyli go patrolujący dworzec żołnierze. Na czas akcji służb wstrzymano ruch pociągów i ewakuowano całą stację. W ocenie Prokuratura Generalnego Belgii sytuację należy zakwalifikować jako atak terrorystyczny.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w pobliżu Dworca Centralnego belgijski Prokurator Generalny Eric Van der Sypt zaznaczył, że bezpośrednio po niewielkiej eksplozji, do której doszło o godz. 20:30 w pobliżu okienek kasowych na stacji, sprawca został unieszkodliwiony przez żołnierzy. Jego tożsamość nie jest jeszcze znana. Nie mogę jednak potwierdzić, że sprawca zginął ani czy żyje - wskazał prokurator. Rzecznik policji poinformował wcześniej, że sytuacja jest pod kontrolą i nie ma więcej poszkodowanych.
Rzecznik nie był w stanie potwierdzić doniesień belgijskich mediów, że unieszkodliwioną osobą był mężczyzna mający na sobie ładunki wybuchowe. Niektóre agencje wskazują, że mężczyzna mógł mieć na sobie tzw. pas szahida.