Andżelika Borys szefowa nieuznawanego przez reżim w Mińsku Związku Polaków na Białorusi ma zapłacić grzywnę za zorganizowanie koncertu polskiego zespołu rockowego „Lombard” w Grodnie. Sąd uznał, że było to nielegalne, choć występ odbył się na terenie prywatnym. Borys musi teraz zapłacić 1,4 mln białoruskich rubli, czyli około 1,4 tys. złotych.
"Lombard” przyjechał na zaproszenie polskiego Konsulatu Generalnego, z okazji obchodzonego na całym świecie Święta Polonii. Organizatorom koncertu nie chciano wynająć sali w Grodnie, więc impreza odbyła się na terenie prywatnym, pod gołym niebem.
W miniony czwartek sąd w Grodnie skazał na kary grzywny dwóch białoruskich opozycjonistów, którzy na koncercie "Lombardu" wymachiwali zakazanymi (historycznymi) biało-czerwono-białymi flagami.